Seniorzy z dolnego śląska chcieli zainwestować w "Baltic Pipe" a stracili oszczędności
W ostatnim czasie do lwóweckich mundurowych zgłosił się mężczyzna, który zeznał, że został oszukany na kwotę 25 tysięcy złotych. Do oszustwa miało dojść dzień wcześniej. Według mężczyzny jakiś czas temu słyszał o możliwości zakupu akcji spółki „Baltic Pipe”.
W związku z tym zainteresował się stroną wyszukaną w internecie, gdzie wypełnił ankietę podając swój numer telefonu. Po pewnym czasie skontaktował się z nim mężczyzna, który przedstawił się jako doradca firmy inwestycyjnej.
Niestety mężczyzna skusił się na obietnice szybkiego zysku i podał rozmówcy swoje dane. W kolejnych krokach oszust instruował osobę, polecił potwierdzić przelew zysków z inwestycji, co mężczyzna uczynił. 72-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego, o tym że został oszukany dowiedział się, gdy chciał zrobić kolejny przelew, lecz jego konto już zostało zablokowane.
do podobnego oszustwa doszło kilka dni temu. Mężczyzna przeglądając Internet znalazł stronę reklamującą możliwość zakupu akcji spółki „Baltic Pipe”. Senior chcąc uzyskać więcej informacji o rzekomej inwestycji zadzwonił na wskazany w ogłoszeniu numer telefonu. Po drugie stronie słuchawki usłyszał kobiecy głos. Rozmówczyni poinformował go, że jeżeli jest zainteresowany ofertą jedyne co musi zrobić na początek to wykonać przelew na kwotę 900 złotych. Następnie uzyskał informację, że w godzinach popołudniowych skontaktuje się z nim jego opiekun, który przekaże szczegóły transakcji. Ma mieć również przygotowany komputer celem wykonywania procedury zakupu.
I faktycznie po godzinie 16 za telefon komórkowy zadzwonił mężczyzna, który w skrupulatny sposób instruował 97-latka jakie czynności powinien wykonać na komputerze. Po chwili poprosił również o zalogowanie na konto bankowości elektronicznej, gdyż twierdził, że jest to konieczne w celu potwierdzenia przychodzących wiadomości.
Prawdopodobnie już wtedy oszuści uzyskali zdalny dostęp do konta pokrzywdzonego. W pewnym momencie córka mężczyzny ujawniła, że z konta ojca zostały wykonane trzy przelewy na kwotę ponad 59 tysięcy złotych. Kiedy przekazała mu tą wiadomość, mieszkaniec powiatu trzebnickiego poinformował rozmówcę, że nie uzyskał od niego informacji, o tym, iż z jego konta zostaną przelane jakiekolwiek pieniądze i że zgłasza sprawę na Policję. W tym momencie na jego komputerze wyświetlił się komunikat, że otrzymuje w całości zwrot bonifikaty z kilku procentowym zyskiem, który ma nastąpić w dniu jutrzejszym.
Następnego dnia telefon komórkowy mężczyzny ponownie zadzwonił. Oszust przekonywał seniora, że środki pieniężne zostaną mu niezwłocznie zwrócone. Tak się jednak nie stało. Do dnia dzisiejszego nie odzyskał pieniędzy, a oszuści pozbawili go oszczędności życia na łączną kwotę ponad 118 tysięcy złotych.
Lubińscy policjanci apelują! Uważajmy na wizje szybkiego zysku podczas inwestowania. Pojawiające się w internecie fałszywe reklamy kuszą potencjalne ofiary niskimi kosztami związanymi z rozpoczęciem inwestycji, a jednocześnie gwarancją wysokich zysków w bardzo krótkim czasie.
Ryzyko związane z rejestrowaniem się na stronach, do których przekierowują tego typu reklamy jest ogromne i grozi utratą oszczędności.
Apelujemy! Nie udostępniaj nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej. Nie instaluj dodatkowego oprogramowania na urządzeniach, z których logujesz się do bankowości elektronicznej. Zwracaj uwagę na fałszywe aplikacje i strony firm namawiające do inwestowania. Jeżeli podejrzewasz, że jesteś ofiarą oszustwa, skontaktuj się ze swoim bankiem oraz złóż stosowne zawiadomienie na Policji. Nie daj się skusić wizją szybkiego zysku.
asp. szt. Krzysztof Pawlik
zastępca Oficera Prasowego
Komendy Powiatowej Policji w Lubinie