Pijana, bez prawa jazdy, wsiadła do auta i uszkodziła dwa inne samochody. Tłumaczyła, że jechała kupić alkohol
Pomimo apeli oraz wielu akcji prewencyjnych Policji, w dalszym ciągu dochodzi do groźnych sytuacji na drogach z udziałem nietrzeźwych kierujących.
W pierwszym przypadku oficer dyżurny lubińskiej komendy został poinformowany o zdarzeniu drogowym. Jak wynikało ze zgłoszenia, kierująca mercedesem, nieprawidłowo wykonała manewr wymijania, doprowadziła do zdarzenia drogowego, wjeżdżając w dwa inne pojazdy, a następnie nie zatrzymując się, odjechała z miejsca kolizji.
Policjanci wydziału ruchu drogowego po przyjeździe na interwencję, zastali świadka tego zdarzenia. Ustalili miejsce zamieszkania kierującej mercedesem i udali się pod wskazany adres. Świadek rozpoznał, że to właśnie ta kobieta była sprawcą uszkodzenia dwóch pojazdów marki Seat i BMW. 45-latka miała bełkotliwą mowę i czuć było od niej silną woń alkoholu. Po przeprowadzeniu badania stanu trzeźwości okazało się, że kobieta miała w swoim organizmie blisko 2,3 promila alkoholu. Tłumaczyła mundurowym, że pokłóciła się z synem i wracała ze sklepu, do którego pojechała po alkohol. Do kolizji się nie przyznawała, twierdząc, że to inni kierujący w nią wjechali.
To jednak nie wszystkie problemy nieodpowiedzialnej 45-latki. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że kobieta nie miała uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Trafiła do policyjnej celi, a jej auto zabezpieczono procesowo na policyjnym parkingu. Teraz jej los leży w rękach sądu.
W miniony weekend policjanci z Komisariatu Policji w Ścinawie, zatrzymali również 55-latka, który kierując swoim samochodem miał w organizmie 2,6 promila alkoholu. Jak ustalili stróże prawa, mężczyzna ten miał dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, właśnie za jazdę „na podwójnym gazie”. Kierowanie samochodem w takim stanie, mogło doprowadzić do tragedii.
Przypominamy, konsekwencje jazdy pod wpływem alkoholu lub narkotyków, mogą być różne, ale spowodowanie wypadku lub kolizji oznacza dla takiego kierowcy wielkie kłopoty - od grzywny, przez sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i odebranie prawa jazdy, aż po więzienie.
asp. szt. Sylwia Serafin
Oficer Prasowy KPP w Lubinie