W ręce lubińskich policjantów wpadł pracownik firmy wykonującej prace modernizacyjne w jednej z miejscowości na terenie powiatu lubińskiego, który ubrany w żółtą kamizelkę, kierował ruchem na drodze krajowej nr 36. Miał w swoim organizmie ponad 3 promile alkoholu. Na szczęście nie zdążył doprowadzić do żadnego wypadku, gdyż został natychmiast odsunięty od tych czynności przez patrol drogówki. O pijanym zawiadowcy ruchu policjanci dowiedzieli się od innego kierowcy, którego zaniepokoił zataczający się robotnik. Nieodpowiedzialnemu 44-latkowi grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności i grzywna.