Wycieczki w ramach programów integrujących. Będzie ich jeszcze sporo

Pierwsze takie wycieczki – do Wąwozu Myśliborskiego – zorganizowane zostały w czerwcu 2021 roku. We wrześniu ubiegłego roku młodzież wybrała się do Sudeckiej Zagrody Edukacyjnej w Dobkowie. W tym roku oferta została rozszerzona między innymi o wrocławski zoo, ExplorPark i zamek w Książu, gdzie mieści się obserwatorium sejsmologiczne, a także do kamieniołom w Lubiechowej. 

Wycieczki, w których uczestniczą teraz uczniowie naszych szkół, to efekt złożonego wniosku i otrzymanych środków, w tym przypadku z Unii Europejskiej. Mają one na celu przede wszystkim integrację, ale też edukację dzieci. Po pandemii Covid-19 to sposób, by na nowo zintegrować uczniów – mówi Andrzej Pudełko, naczelnik wydziału oświaty lubińskiego Urzędu Miejskiego. – Ten program trwa od poprzedniego roku szkolnego i odbywa się również w tym – potrwa do końca listopada. W tamtym roku szkolnym zrealizowaliśmy 50 wyjazdów, zostało nam jeszcze ponad 90. W samym wrześniu odbyły się 54 wyjazdy – dodaje.

Program wyjazdów skierowany jest do uczniów klas 4-8 miejskich podstawówek. Przewiduje się w nim sfinansowanie wyjazdów dla ponad 6 tys. osób. Dodatkowo, co wynika z mniejszej ilości uczniów lubińskich szkół, każdy uczeń może wziąć udział w dwóch lub nawet we wszystkich trzech wycieczkach.

Projekty realizowane są pod hasłem - w szkołach nr 3, 10, 12 i 14 „Polubić szkołę? Czemu nie!”, oraz „Lubimy nasze szkoły w Lubinie” w szkołach 1, 5, 7, 8 i 9.

Dzieci podczas wyjazdów mają także zapewnioną naukę. Uczą się o geologii czy o przyrodzie. Na początku i na końcu każdej wycieczki przeprowadzany jest test, aby sprawdzić zdobytą wiedzę – zapewnia naczelnik wydziału oświaty.

Ponadto w ramach programu uczniowie mogą skorzystać z pomocy psychologiczno-pedagogicznej, tu zagwarantowano im 1280 godzin zajęć z psychologiem i pedagogiem.